Lekka spódnica maxi przez cały rok!
Styl
Komentarze: 0Lato minęło niepostrzeżenie, jesień w pełni, z mojej szafy jednak nadal wyglądają ulubione, letnie ubrania, których nie mam serca wpakować do worków i pudeł i schować na strychu w celu zrobienia miejsca na grube swetry. Większość swojej letniej garderoby staram się nosić również jesienią, a nawet zimą. I Was pragnę do tego przekonać.
Spódnica maxi na lato
Dzisiaj wezmę na tapetę moją faworytkę – spódnicę maxi z lekkiej tkaniny. Latem zestawiam ją z wygodnymi sandałkami, wielką torbą z frędzlami i słomkowym kapeluszem w romantyczny look o hippisowskim charakterze. W takiej stylizacji łatwo wyglądać kobieco i subtelnie. Jest ona jednak typowo letnia i pasująca do tego klimatu. Jak jednak nosić spódnicę maxi, kiedy robi się chłodniej?
Lekka maxi spódnica – do czego można ją nosić jesienią i zimą?
[related item="1"]
Jesienią zamiast sandałów zakładam kowbojskie botki, zarzucam na siebie oversizowy, mięsisty kardigan, dodaję ciężką biżuterię, a na głowie zamiast słomy ląduje filcowa fedora. Idąc o krok dalej w tej samej spódnicy witam również zimę. W grubych rajstopach, kozakach na słupku, futrzanej kamizelce, kożuszku, owinięta wielkim, wełnianym szalem nawet największe mrozy mi niestraszne.
Zimą długie spódnice świetnie wyglądają też w towarzystwie grubych wełnianych swetrów zakładanych przez głowę. Musimy jednak pamiętać, że kolorystyka jesiennych i zimowych stylizacji różni się od letnich. W chłodniejsze dni częściej sięgamy po bardziej stonowane kolory.
Jak nosić letnie ubrania zimą i jesienią?
Przy wykorzystywaniu letnich ubrań w chłodniejsze dni, pamiętajmy o warstwach i ubieraniu na cebulkę oraz o zachowaniu podobnej stylistyki. Z klimatu hippie łatwo przejść w jesienne boho, pastelową, romantyczną lekką spódnicę połączmy z futrzanym płaszczykiem, a skórkowe szorty z ramoneską, grubymi rajstopami i ciężkimi botkami. Ważny jest przede wsrzytkim komfort cieplny. Można o niego zadbać łącząc lekkie ubrania z ciepłymi dodatkami np. z wełny lub tkanin syntetycznych. Od dziś nie rezygnujemy więc z ulubionych cienkich ubrań – w odpowiednim towarzystwie zawsze jest na nie pora!
Autor: Katarzyna
Komentarze Cancel Reply