Znaczenie ukryte w szpilkach z czerwoną podeszwą
Styl
Komentarze: 0Czerwień butów na obcasie intryguje, a niekiedy budzi kontrowersje. Kojarzy się z kobiecością i seksapilem, a od kilku lat również głośną sprawą o ochronę znaku towarowego. Dlaczego noszenie szpilek z czerwoną podeszwą stało się tak atrakcyjne?
Czerwony – zakazany kolor
W ostatnich latach niezwykle modne stało się noszenie szpilek z czerwoną podeszwą. Kolor szkarłatny zdominował jednak nie tylko obuwie. Popularnością cieszą się czerwone pomadki, czerwone biustonosze czy oczywiście czerwone sukienki wieczorowe. Z barwą tą wydawała się nierozerwalnie związana Carrie Bradshaw z Sexu w wielkim mieście, która stale pojawiała się na ekranie w butach od Louboutin ‘a, ale po obuwie tego typu chętnie sięgają także realne postaci jak Rihanna, Kate Moss lub Victoria Beckham. Jednak czy kobiety wybierają ów kolor tylko ze względu na jakiego wizualną atrakcyjność? Czerwony skrywa w sobie ukryte znaczenie, które nabiera dodatkowej wymowy, gdy pojawi się na podeszwie buta.
W 2010 r. w Beneluksie Christian Louboutin zarejestrował znak towarowy czerwonej podeszwy. Kilka lat później jego prawa potwierdził Trybunał Sprawiedliwości UE. Czerwień na spodzie buta stała się oficjalnie znakiem rozpoznawczym tej marki. Jeśli więc kobieta nosi szpilki z czerwoną podeszwą, oznacza to, że prawdopodobnie pochodzą z kolekcji słynnego projektanta.
Przesłanie szpilek z czerwoną podeszwą
Kobiety przejęły modę na buty z czerwoną podeszwą, w której przodowali mężczyźni. Tego typu obuwie budzi zainteresowanie, jest kokieteryjne, na długo zapada w pamięć, a także wywołuje skojarzenia z namiętnością. Z drugiej strony, czerwony niesie konotację przebojowości i władzy. Czerwone buty mają dać noszącym je kobietom pewność siebie tak, jak magiczne, posiadające czerwoną podeszwę pantofle Dorotki, które otrzymała od Czarnoksiężnika z Oz, by zmienić się w dojrzałą kobietę. Z pewnością właścicielka podbitych na czerwono szpilek powinna być też kojarzona z zamożnością i bogactwem. Cena słynnych szpilek od Louboutin’a waha się od 400 do 6000 dolarów. Pamiętajmy więc, że ubierając określoną część garderoby, stajemy się nie tylko osobami, które noszą określoną markę, ale przede wszystkim posyłamy innym bardzo ważny przekaz.
[related item="0"]
Komentarze Cancel Reply